Dziekuję za odwiedziny i miłe słowa:) Marzeniu;)nie potrafię okreslić ile powstaje taka firanka, bo nie szydełkuję niestety systematycznie,dużą część czasu zabiera mi tzw. praca etatowa;)I czasem jest tak,że w tygodniu nie dotykam robótki... Tę firankę zaczęłam w listpadzie chyba...
przecudowna, sama zastanawiałam się nad tym wzorem, a jak zobaczyłam Twoją firankę to już pewne, że kiedyś się wezmę za taką. prawdziwa szczęściara z Agaty
Piękna. Na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńCudna!!!
OdpowiedzUsuńJaka piękna, delikatna i mój ukochany motyw róże
OdpowiedzUsuńach, jak mi sie podoba!:)
OdpowiedzUsuńPiękna, na pewno będzie się podobać:)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór!
OdpowiedzUsuńJuż widzę,że będzie piękna:)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podobają mi się wyszydełkowane róże,pozdrawiam
Małgosia
Witam,
OdpowiedzUsuńPIĘKNA!!! uwielbiam firanki zrobione na szydełku!
Podziwiam Twoją wytrwałość i dokładność! a tak z ciekawości to jak długo robisz takie cudo?
pozdrawiam serdecznie :)
Dziekuję za odwiedziny i miłe słowa:) Marzeniu;)nie potrafię okreslić ile powstaje taka firanka, bo nie szydełkuję niestety systematycznie,dużą część czasu zabiera mi tzw. praca etatowa;)I czasem jest tak,że w tygodniu nie dotykam robótki... Tę firankę zaczęłam w listpadzie chyba...
OdpowiedzUsuńPrześliczna. Podziwiam cierpliwość.
OdpowiedzUsuńNa pewno będę zaglądać.
Pozdrawiam.
przecudowna, sama zastanawiałam się nad tym wzorem, a jak zobaczyłam Twoją firankę to już pewne, że kiedyś się wezmę za taką. prawdziwa szczęściara z Agaty
OdpowiedzUsuń