środa, 25 maja 2011

Jak powstaje firanka na życzenie:)

Dziś przedstawię moją kolejną firankę jeszcze w trakcie pracy. Firanka inspirowana pomysłem i sugestiami moich dzieci. Dostałam wytyczne, czyli: ma być w samochody i z koralikami :) Oto, co do tej pory powstało:

Jestem obecnie w trakcie dorabiania sznureczków ozdobionych koralikami. Sama firanka zajęła mi dosłownie kilka godzin roboty, ale sznureczki.... o to już troche trwa:) Firanka przeznaczona do okna balkonowego...


Druga w planach do kompletu, ale z lokomotywą.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się pokazać już skończoną, wiszącą w oknie.

7 komentarzy:

  1. już wygląda fantastycznie, nie mogę się doczekać widoku na oknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pandoro, ja właściwie też...:)Troszkę juz zaczyna mi się dłużyć, ale postaram się zmotywować i sprężyć z robotą, aby zawisła jak najszybciej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna firaneczka, i te auteczka limuzynki kształtne, cudowne.
    Bardzo ładne zakończenie, ciekawa jestm jak wypadnie na oknie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. super... bardzo mi się podoba :)
    pozdrawiam :-]

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniała , będzie wzbudzać zainteresowanie w oknie

    OdpowiedzUsuń
  6. PIĘKNA!
    idealna do dziecięcego pokoju, śliczna!

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń