czwartek, 21 czerwca 2012

Złoty tryptyk- część pierwsza.

Miałam w planie, że do lata bedzie wisieć w oknie. Na razie ukończona pierwsza część, druga już prawie a trzecia jeszcze w kłębkach:) A dziś pierwszy dzień lata! Na razie  pokazuję tylko wstęp do całości:



Chyba będę miała dość róż na jakiś czas...